poniedziałek, 16 listopada 2009

Posty archiwalne cz.5-baardzo stara notka o przyjaźni

Dzisiaj notka z tych ambitniejszych. Będzie o przyjaźni i postaram się przedstawić swój punkt widzenia... Let's go

Czym jest przyjaźń? Jak się objawia? Co czują przyjaciele?
Nie ma jakiejś jednoznacznej "definicji" przyjaźni. Każdy odczuwa ją inaczej i od tego należałoby zacząć. Ale miałem napisać o moim punkcie widzenia... Przyjaźń to niewątpliwie głębokie uczucie, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jest to pewien rodzaj miłości. Bo spójrzcie z tej strony:
-Przyjaciele spędzają ze sobą dużo czasu
-Dogadują się ze sobą praktycznie bez słów
-Uwielbiają swoje towarzystwo
-Ufają sobie praktycznie bezgranicznie
Jak widzicie coś w tym jest. Jednak wydaje mi się, że przyjaciele to mogą być takie osoby, które wiedzą, że w związku by im ze sobą nie wyszło, a nie chcą psuć relacji między sobą kłótniami, więc zostają przyjaciółmi. Nie jest to oczywiście reguła, ponieważ przyjaciółmi mogą być osoby znające się od "kołyski" albo dorośli ludzie. Nie ma to znaczenia.
Przyjaciel musi umieć wybaczyć nawet największy błąd, pocieszyć, gdy druga osoba jest w kłopocie, po prostu być wtedy, gdy będzie potrzbny. Więc jak widzicie, ma to wiele wspólnego ze związkiem... (kurcze, nie wiedziałem jak zakończyć to zdanie ^^)
Przyjaciele znają się doskonale, znają swoje słabości i tu chciałem dojść do złych rzeczy o "przyjaźni". Dlaczego cudzysłów? Ponieważ "przyjaźń" to NIE jest więź.
Jest to gra jednej osoby mająca na celu poznanie słabości drugiej i wykorzystanie tego, że osoba ufa komuś bezgranicznie do skompromitowania jej lub bezczelnego obgadania za plecami. Tego nie da się uniknąć (niestety), bo po prostu nie wiemy, co z naszymi sekretami robi nasz "przyjaciel".
Przyjaźń nie następuje od razu. Jest to proces wielostopniowy, podczas którego poznajemy drugą osobę, "delektujemy" się nią. Nie znoszę sytuacji, gdy widzę dwie osoby, które są w wielkiej przyjaźni, żeby za parę dni pokłócić się tak naprawdę o byle co. I koniec "przyjaźni".

Mogę powoli podsumowywać
Przyjaźń jest to wspaniałe uczucie, jednak bardzo śliskie. Nie wspomniałem o przyjaźni między mężczyzną a kobietą. Często jest tak, że jedno albo drugie zakochuje się w swoim przyjacielu i wtedy robi się dość niezręcznie. Taka sytuacja jest dość częsta. Jak temu zaradzić? Są dwa wyjścia:
-Szczera rozmowa
-Test polegający na odmówieniu przyjacielowi/przyjaciółce. Jeżeli reakcja będzie nerwowa, to znowu są dwa wyjścia:
-Olać człowieka, nie jest wart Twojego czasu
-Przeczekać parę dni. Jeżeli przeprosi, to możecie zadziałać w kierunku przyjaźni

Dziękuję za uwagę...

Pozdrowienia dla:
Damiana
Michała
Lewego
Agi (Dzięki za pomysł :*)

W kąciku muzycznym moje odkrycie roku... Avenged Sevenfold- Afterlife
http://www.youtube.com/v/I8akxHCUBLk&hl=pl&fs=1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz