piątek, 8 października 2010

Cierpliwość polskiego kibica

Witajcie,
To, że nasza reprezentacja w piłkę nożną gra ostatnimi czasy dość słabo, to wiemy. To, że w rankingu Fifa () wyprzedza nas Uganda, Cypr, Honduras czy Nowa Zelandia i Boliwia, jest wprost nie do wiary.

Zastanawiam się oglądając kolejne mecze naszej reprezentacji, kiedy ta kadra z eliminacji do Euro 2008, która w pięknym stylu ograła m.in. Belgię czy Portugalię, się popsuła. Ludzie w sumie się nie zmienili, po prostu stracili formę... Nie wiem jak Was, ale mnie poprzednie zdanie kompletnie nie przekonało. Utrzymywanie, że nasi są zmęczeni też nie bardzo kupię, ponieważ żaden z naszych kopaczy nie gra tak intensywnie (może oprócz trzech panów z BVB) jak gra się np. w Anglii gdzie rozgrywanie 3 meczów na tydzień to praktycznie norma. Co się więc dzieje? Nie wiem, ile jest w tym winy PZPN-u, za Listkiewicza też był burdel, ale przynajmniej wyniki były :) No ale betonu nie ruszysz. Nie podoba mi się też postawa pana Tomaszewskiego. Nasz bramkarz ciągle jest na nie, ciągle coś krytykuje, a robi to w stylu pijanego barowicza, który chce sobie porzucać mięsem. Tyle, że Tomaszewski robi to przed kamerami. Szkoda, cóż...

To tyle jeżeli chodzi o przemyślenia, kiedyś już o tym pisałem... Wracamy do rzeczywistości, bo w nocy z 9 na 10 października (dokładnie o 2.00) gramy towarzysko z USA, ekipą, która również lała nam tyłek niemiłosiernie od mundialu w Korei i Japonii, gdzie wygraliśmy bodaj po raz ostatni (choć mogę się oczywiście mylić). Skład na tą konfrontację wygląda następująco:
Artur Boruc – Łukasz Piszczek, Michał Żewłakow, Dariusz Pietrasiak, Łukasz Mierzejewski - Jakub Błaszczykowski, Rafał Murawski, Adam Matuszczyk, Robert Lewandowski - Ludovic Obraniak, Andrzej Niedzielan.

Jest to skład podany przez TVP, więc może się zmienić, ale jest on najbardziej prawdopodobny. Wstyd przyznać, ale nie orientuje się na przykład, kto to jest Adam Matuszczyk (jeżeli wiecie to napiszcie). Nie wiem również, co Robert Lewandowski robi w pomocy, ale myślę, że to chochlik Onetu (skład skopiowany z tamtejszego newsa). Fakt, że Robert jest środkowym napastnikiem jest niezaprzeczalny i uważam, że zestawienie go z Andrzejem Niedzielanem, który jest w wybornej formie, jest niezłym posunięciem. Można zauważyć również powrót do kadry Artura Boruca (gratulacje, uważam, że nadal jest świetnym bramkarzem). Dziwi trochę brak Łukasza Fabiańskiego, który z Chelsea pokazał klasę mimo dwóch straconych goli. Generalnie nie mogę się raczej przyczepić do składu, chociaż chciałbym zobaczyć Artura Sobiecha, Wojtka Grzyba czy Sławka Peszkę (nie wspominając Adriana Mierzejewskiego czy chociażby Kamila Grosickiego).

Pozostaje mi kończyć i trzymać mocno kciuki, bo ciągle wierzę w Smudę i naszą reprezentację
Ave!



Polecam genialną parodię Dragon Balla :D Na razie jest chyba 19 odcinków, ale warto ;p